Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-09-2019, 19:04   #14
Gladin
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

Bladin nie wrócił od razu z resztą. Westchnął ciężko.
- Poszukam w okolicy - pożegnał się z towarzyszami. Po czym ruszył bez celu uliczkami, zachodząc do karczm po drodze. Te, które wyglądały zbyt elegancko omijał. W pozostałych odbywał dość podobnie brzmiącą rozmowę z karczmarzem.
- Niech Grimnir Ci błogosławi - witał się, po czym wyciągał wizerunek Katriny. - Ta kobieta - wskazywał - wpadła w poważne kłopoty. Szukam jej od dawna, a moi zwierzchnicy wysłali mnie aż z świątyni w Karaz-a-Karak, abym ją odnalazł. Była tu w okolicy dopiero co parę pacierzy temu. Gdyby się zjawiła, poślijcie wieści pod białe żagle, tam mam nocleg. Nie ja jeden jej szukam - dodawał. - Są też inni, którzy nie tylko są gotowi zamordować ją samą, ale i tych, którzy staną jej na drodze. A na pewno nie zawahają się przed wyrządzeniem szkód - potakiwał poważnie. - Złota dużo nie mam, ale za pomoc w jej ujęciu kilka sztuk się znajdzie.
Dodawał też, że Katarina ma charakterystyczne czerwone włosy i ruszał dalej. Wrócił do pozostałych dopiero pod wieczór - nie chciał siedzieć bezczynnie i przeklinać na los. Przynajmniej coś robił. Czy miało to szanse powodzenia, nie wiedział. Przyszłość pokaże.

 
Gladin jest offline