Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-09-2019, 12:17   #379
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Migmarowi nie podobała się gadka o rodzinie to samo słyszał od Meelo jego armia też miała być wielką rodziną... Jednak nie dał po sobie poznać zaniepokojenia wiedział że z opcji dostępnych w chwili obecnej ta zdaje się najbezpieczniejszą.

- Absolutnie nie przeszkadza mi dzielenie celi z Panem pułkownikiem sądzę że będziemy mieli dużo wspólnych tematów, z chęcią pozwolę mu się wyżalić jeżeli będzie miał taką potrzebę a jeżeli bliźniaki spróbują wysadzić cele dynmitem albo udusić mnie we śnie to zawsze lepiej byłoby mieć przy sobie przeszkolonego żołnierza z doświadczeniem bojowym - Z początku planował pójść do drogiego hotelu ale po wysłuchaniu oferty nowego szefa doszedł do wniosku że cela będzie bezpieczniejsza.

Właśnie miał prosić Daichiego o przysługę kiedy wybuchła kłótnia Migmar westchnął
- Aiko nie zmuszaj brata do fałszwych przeprosin bo zaraz się zaprzę o swój męski honor i upokorzenie albo dojdzie do rękoczynów na posterunku. Zresztą fałszywe przeprosiny są warte tyle co pierd przeciw wichurze- Następnie podszedł do Hidekiego i przyjacielsko klepną go w ramię

- Słuchaj, stary dzisiaj podczas koncertu walczyliśmy razem, pomogłeś mi w biedzie i wywijałeś tą miotą niby Sokka niebiańskim mieczem... Uważam cię za kumpla albo chociaż dobry zaczątek przyjaźni dlatego będę szczery... Wszyscy jesteśmy zmęczeni ale nie bądź dupkiem stary! Panna Kohaku nie chciała cię obrazić powiedziała przecież że ma problem ze wzrokiem i straciła okulary co nie ? Ty za to obraziłeś ją naumyślnie! No powiedz czy gdyby ktoś odezwał się do twojej kochanej siostry tak jak ty odezwałeś się do Kohaku nie chciałbyś skuć gościowi mordy ? Też nie lubię jak się mnie obraża ale unosząc się honorem o taką głupotę obrażasz sam siebie stary więc przeproś ale jak prwdziwy facet sam z siebie i szczerze a nie dlatego że siostra cię zmusza - Wyłożył swoją opinie.

Następnie odezwał się do młodej tkaczki ziemi - Bardzo szanuje walkę o wolność. Sam zaryzykowałem życie żeby ją zyskać i jest jeszcze przedemną długa walka ale trzeba wiedzieć kiedy oszczędzać siły. Ciebie jednak czeka jeszcze dłuższa walka szanowna Pani bo walczysz nie tylko za siebie ale za wszystkich! Należą ci się przeprosiny ale czy warto wszczynać burdę na posterunku policji o nieporozumienia ? Wszyscy mieliśmy ciężką noc więc proszę odłuż ten kamień i wybacz Hidekiemu który tak jak i ty dużo przeszedł - Poprosił.
 
Brilchan jest offline