Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-08-2007, 15:56   #46
Tokokamre
 
Reputacja: 1 Tokokamre jest jak niezastąpione światło przewodnieTokokamre jest jak niezastąpione światło przewodnieTokokamre jest jak niezastąpione światło przewodnieTokokamre jest jak niezastąpione światło przewodnieTokokamre jest jak niezastąpione światło przewodnieTokokamre jest jak niezastąpione światło przewodnieTokokamre jest jak niezastąpione światło przewodnieTokokamre jest jak niezastąpione światło przewodnieTokokamre jest jak niezastąpione światło przewodnieTokokamre jest jak niezastąpione światło przewodnieTokokamre jest jak niezastąpione światło przewodnie
Xavier dogonił w końcu Marvolo i siedział teraz, oparty o ścianę. Odsapnął i cicho powiedział:
- Gratuluję, mistrzu. Od razu widać że nic nie czytałeś przed przyjazdem tutaj. A wystarczyło przeczytać coś w pociągu, jak ja. - umilkł, widząc oskarżycielską minę Greenta. - Ja wolałem się nie odzywać. - usprawiedliwił się, po czym sapnął i przymknął oczy. - A wogóle... - urwał, bo zauważył że jego rozmówca śpi... lub tylko udaje.
- Świetnie więc. - powiedział sam do siebie, i sam spróbował usnąć, zwijając się w kłębek dla zachowania ciepła.
 
Tokokamre jest offline