Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-09-2019, 13:28   #685
Stalowy
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Problemy z tym co inny powiedzą o prowadzeniu najemników po tajnych szlakach Galeb musiały zostać pozostawione na później.
Jedyne o czym pamiętał to by nie dawać po sobie poznać że dostrzega znaki. Drogę na przełęcz i tak chciał przebyć po zmroku by jeszcze bardziej zmniejszyć szansę by ludzie ogarnęły znaki rozpoznawcze.

Jednak sytuacja jaką zastał i wyraźny smród gobasa...

Galeb zapytał Detlefa o to co się stało na przełęczy. Potem zaczął obmyślać plan przeprowadzenia najemników na miejsce.

Przy okazji próbował też zczaić Loftusa na osobnosci by powiedzieć mu to i owo.

Po raz pierwszy chyba nie było z nimi Gustava i nie było na kogo zwalić winy i decyzyjności. Musieli "działać sami".
 
Stalowy jest offline