Weszli do pomieszczenia podpisanego jako należące do dyrektora Eliege Losandro… Było to pomieszczenie wykonane ze smakiem, z wielkim oknem w stylu katedralnym i wieloma ciężkimi bogato rzeźbionymi meblami, w tym stołem pokrytym wzorem przypominającym korę mózgową, kilkoma figurami w rogach przedstawiającymi między innymi Phrasmę - Boginię spokojnej śmierci, Nethysa – Boga magi, Irori – boga doskonałości i Zon Kuthona – boga udręki. Rzeźby były bardzo ładne i kosztowne, wykonane z marmuru, ale bez poloty . Teraz jednak panował w nieładzie, wszędzie walały się kartki i książki. Część leżała w kałuży krwi. Na środku klęczał mężczyzna odziany w drogie, lecz raczej teatralne szaty kultysty. Jego oczy świeciły się fioletowobłękitnie, a z otworów ciała wydobywała się z każdym oddechem gęsta lepka mgła tej samej barwy, która wirowała wokół człowieka.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |