Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-10-2019, 21:44   #648
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Noraku Zobacz post
Eeee że w sensie u mnie? Bo na to z pewnością nie będzie zgody, zwłaszcza że nie mieszka do końca sama tylko z rodzicami.

Ja zrozumiałem że budzimy się rano w tym samym lofcie gdzie byliśmy wcześniej
Nope budzimy się u Patrycji w mieszkaniu ona w swoim łóżku i jak wstałą to widzi za oknem nad stadionem statek kosmiczny a w pokju obok na stole: 1. Shisa, 2. Do połowy wciągnięta kreska (prawdopodobnie kokainy) 3. popielniczka wypełniona skrętami z marchy cały pokój jedzie skunem.

A pod sołem leży Adam i głośno chrapie obok przeróconego wózka.

To nie mój pomysł tylko zarządzenie MG pewnie Adam nieświadomie skorzystał z mocy żeby namówić Patti żeby mu pozwoliła się naćpać u niej w mieszkaniu.

Impreza mu się przyśniła po LSD żeby nie było że jestem złośliwy

O szczegóły pytać się MG


Cytat:

Patricia obudziła się o poranku we własnym łóżku
. Wyspała się. Wypoczęła. Przynajmniej tyle było dobrego w zaistniałej sytuacji, po bardzo długim dniu.

Przez krótką chwilę przemknęło jej przez myśl, by przekręcić się na drugi bok i pójść spać dalej - było jeszcze wcześnie, a ona nie musiała nigdzie wstawać ani tym bardziej się spieszyć. Coś jednak było nie w porządku... Chrapanie?

Kiedy wyszła z pokoju podążając za źródłem dźwięku, dostrzegła za oknem... latający spodek unoszący się gdzieś w okolicach stadionu. Poczuła zapach palonej marihuany. UFO czy obcy w domu? Ten drugi wygrał. Odgłosy były coraz głośniejsze i coraz bardziej intensywne stawały się doznania węchowe.

Szisza, biała kreska na stole - częściowo wciągnięta, pełna popielniczka skrętów - epicentrum zapachu, a pośrodku wszystkiego leżał, chrapiący obok przewróconego wózka, Adam Sosnowski.
Cytat z poprzedniej strony wątku sesyjnego u samego dołu posta http://lastinn.info/849640-post118.html ([Rozdział 1] Mutaberracja)
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 01-10-2019 o 21:49.
Brilchan jest offline