Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-10-2019, 09:07   #348
Wisienki
 
Wisienki's Avatar
 
Reputacja: 1 Wisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Bardiel Zobacz post
Wisienki w takim razie rozważ i daj znać co zdecydowałaś.
Uchyliłeś sie od odpowiedzi na pytanie czy pociągniesz wątek wilkołaka na równych zasadach jak wiedźmiarza. Bo ja chcę tylko wiedzieć czego mogę spodziewać się w sesji?

Jeżeli podejmiesz wątek do zobaczenia na docu, bo Maryna jako może zmiennokształtna podejmie trop zabójcy.

Cytat:
Napisał Balzamoon Zobacz post
Dlatego pisałem z dwu punktów widzenia - wyznawców Stworzyciela/Stwórcy i wyznawców Starej Wiary. Każda strona wierzy w swoją wersję, ale ponieważ wyznawców "oficjalnej" wersji jest więcej to drudzy siedzą cicho bo nie chcą "pokojowo" trafić na stos.

@Wisienki nie unoś się gniewem, nie ma tak na prawdę o co. Jeremi słyszy głosy i widzi postacie. Tylko że nikt inny ich nie słyszy i nie widzi. Pytanie jest takie - czy Jeremi jest po prostu szalony czy utalentowany magicznie? On sam twierdzi że posiada dar magii i tą pewnością przekonał zabobonnych chłopów do swego punktu widzenia. Jak jest na prawdę przekonamy się w sesji.

Jeżeli chodzi o "magię kapłańską" to np. "leczenie wiarą" jest czymś spotykanym współcześnie. Uznajesz to za magię, fenomen medyczny, wyższość umysłu nad ciałem, chorobę umysłową czy czysty zbieg okoliczności? A może nie wierzysz że takie "cudowne ozdrowienia" mają wogóle miejsce i to oszustwo i blaga? Cokolwiek wybierzesz znajdziesz jakąś osobę która będzie twierdziła odwrotnie.

Jeżeli Maryna biegając po lesie jako wilkołak nigdy nie spotkała Sidhe, dla wierzących w nich znaczy to tylko tyle że nie mieli zamiaru się jej pokazywać, dla reszty może to oznaczać że nie istnieją.
Ze swojej strony tylko proszę o fajne opisy jak Maryna poluje na wieśniaków i jedziemy dalej.
Ze strony Jeremiego opiszę że słysząc o wilkołaku od lat grasującym po okolicy obsadził swój dom wilczą jagodą i innymi ziołami które maja odstraszać podobne istoty. Działają? Oczywiście że działają... w końcu jeszcze Maryna go nie rozszarpała. Może się oczywiście okazać że wcale nie działają tylko wilkołaczyczyca nie zapuszczała się na polowania w okolice jego chaty. Każdą historię można opisać z wielu punktów widzenia.
No właśnie skąd Jeremi słyszał o wilkołaku / zmiennokształtnym? Wszak nie ma podstaw o nim wiedzieć jeżeli opis będzie wyłącznie w postach Maryny a MG pisze że nikt nie wie co jest prawdą. Może Maryna jest szalona i żadnego wilkołaka nie ma i nigdy nie było? Chyba, że MG ci to pośrednio potwierdzi w poście, ale wtedy będzie to jak instruowanie zagubionego gracza w pokera poprzez pokazywanie mu kart przeciwnika. W innym razie nie widzę aby Twoja postać mogła mieć jakąś wiedzę o wewnętrznym życiu Maryny, tak jak moja postać nie może mieć wiedzy o sithe. Musi być jakaś równość w grze.

Odnosząc się do polowania na wieśniaków...skąd też przekonanie, że ona poluje na wieśniaków. A może wręcz przeciwnie ich chroni? Stereotypy, stereotypy, stereotypy

PS. Inni gracze jak wy się z tym wszystkim czujecie?
 
__________________
Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett

Ostatnio edytowane przez Wisienki : 02-10-2019 o 09:20.
Wisienki jest offline