Fabularnie może i kapitan nie wygląda na miłego kolesia, pełnego ciepła i wyrozumiałości
Ale zawsze możesz jako gracz zaproponować w komentarzach jakieś działanie. We 3 szybko to rozpatrzymy (demokratycznie!) i wtedy mogę fabularnie kapitanem wydać rozkaz. A jak Wy czekacie na rozkazy to tak jakbym sam grał, a Wy byście tylko npców odgrywali.
Zresztą możesz i jako postać proponować jakieś rozwiązania sytuacji. Kapitan może i jest bezwzględny, ale nie ma wad sprawiających, że wierzy w swą nieomylność.
Ideałem by była dla mnie załoga w stylu startreka. Niby jest kapitan, ale reszta nie boi się odzywać i działać.