To byłaby konkretna historia z celem i wiążącymi wyborami, tyle że w mrocznej i psychodelicznej otoczce. Co do ilości informacji: rzecz jasna jakaś intryga i wewnętrzna logika istnieją. Natomiast dociekanie prawdy miałoby się odbywać poprzez spryt, a nie pedantyczne zbieranie faktów. Postaci mają zachowywać się po prostu jak ludzie, którzy chcą przetrwać, zamiast robić za chodzące encyklopedie. |