Cytat:
Napisał Nami Chyba nigdy nie czytałeś sesji np Clutterbane'a, gdzie ważność odgrywania postaci jest na na tak niskim poziomie... Że jednak to co napisał Caleb ma sens. |
Nami nie czytałem, choć mogę sobie wyobrazić, że są tacy Mg i gracze. Większość sesji jednak jakie tutaj widziałem jest od tego bardzo daleka.
Cytat:
Napisał Nami Współczesne filmy głównie opierają się na jump scare'ach i obrzydzeniu widzowi życia. Więc podejrzewam, że klimat grozy gdzie narasta napięcie, a sam strach budują obie strony - MG jak i Gracze, którzy odpowiednio telepią psychiką swoich postaci. |
Co do filmów, to się nie zgodzę, ael to temat na inną dyskusję.
Cytat:
Napisał Nami Nie chciałoby mi się szczerze mówiąc, gdyby to miało system. No i dlatego nazwał to Caleb storytelling. Jeden lubi mechę, a inny sobie poklepać w literki bez niej, wszystkim i tak nie dogodzi, a skoro wybrał akurat formę bez mechy, to na to też popyt będzie. Nie musi iść w standardy gdzie niemal wszędzie jest mecha. |
Mechanikę zawsze można wyrzucić, choć sam przyszły mg wspomina, że będą jakieś rzuty, czy to kośćmi, czy monetą, więc to nie do końca takie czyste story. :P
System, a może lepiej konkretny świat, pozwoli od razu wyznaczyć pewne granice i przyszli gracze mogą mieć, jakieś pojęcie czego się spodziewać. W wersji przedstawionej w pierwszym poście kupują kota w worku. CO z resztą sama stwierdziłaś pisząc:
Cytat:
Mogę być zainteresowana wstępnie, choć nie traktowałabym mojej deklaracji wiążąco. Dużo też zależy od samej sesji, na czym właściwie miałaby polegać, bo chyba nie tylko na odgrywaniu emocji i psychiki?
|