Czaje. Ale z punktu widzenia mojej postaci stało się tyle:
Do kościoła przyjedżają Pany, mówią co tam mówią a potem pańscy przeczasują jej chałupę.
Cytat:
Nic odnośnie dwóch trupów i jednego zaginionego?
|
skąd ma to wiedzieć?
Wydaje mi się, że po prostu źle zrozumiałem twoje intencje w czasie rekrutacji.
Myślałem, że to ma być rozgrywka w której jesteśmy wieśniakami ale działamy jakoś drużynowo i gdzieś nas "ciągnie" Natomiast to mi wygląda na "każdy sobie" co oczywiście jest fajne samo w sobie, ale nie pod tym kątem robiłem postać.
Anyway wciąż masz kupe roboty z dużą liczbą graczy więc myślę, że zrezygnuje. Nie mam głowy do "rebulidu" postaci.
Dzięki i powodzenia