Marrrt

Kusisz tymi czyrakami, ale odpuszczę

 

__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin

Dhratlach

Miszczu, tak swoją drogą to czekam na docu... od trochę.

Balz, dłua historia z Sidhe, ale jesteśmy tu by dobrze się bawić, a nie wchodzić głęboko w folklor. Nie mniej, ta piosenka powinna dać trochę światła.

Dobra, przyznam, że się trochę gubię... kto zostaje w sesji a kto odchodzi? o.O

 

__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!

Bardiel

Przepraszam, jakiś przyjebany chodzę w tym tygodniu (sorry za określenie, ale jakoś to najbardziej oddaje rzeczywistość).

Już wrzuciłem odpis.



Wisienki zakładam, że milczenie oznacza, iż decyzja o rezygnacji jest ostateczna. Dziękuję za Twój dotychczasowy wkład oraz mam nadzieję, że zapamiętasz tę część sesji, która podobała Ci się bardziej.



Drodzy Gracze - jak stoimy z odpisami, ogólnie jak sytuacja?

 

Buka

Beznadziejna :PP

Z tego co widać "przewijamy" do przodu tak o 2 dni czy jakoś tak? A ja(i pewnie nie tylko ja), potrzebuję masy info, żeby cokolwiek napisać. Wysyłam więc pw z wieloma zapytajnikami...

O pogrzebie Nawojki/pogrzebach będzie coś napisane przez MG, mamy sami coś wspomnieć, czy na razie tematu nie ruszać i pozostać z faktem że będą niebawem?

Pozdrawiam!

 

__________________
"Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD

Amon

Moja postać stoi w miejscu i nie wiem co niby miałaby robić, więc będzie stać dalej.

 

__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.

Bardiel

Za chwilkę odpiszę.

Szczerze mówiąc liczę, że w tej kwestii wykaże się MTM jako duszpasterz. Nie ma sensu, żebym podkradał mu religijne ceremonie.

MTM dobrze rozumiem?



Amon Twoja postać nie ma absolutnie żadnych przemyśleń? Nic odnośnie tego, że zbrojni zrobili jej wjazd na chatę? Nic odnośnie nowych porządków w wiosce? Nic odnośnie dwóch trupów i jednego zaginionego?

Bo to zdecydowanie nie jest typ sesji, gdzie tylko dajesz znać o działaniu (np. "robię unik w lewo i walę z kolanka").

Mile widziana jest również inicjatywa - wymyślenie dla postaci jakiegoś celu, podjęcie działania lub też może wejście w interakcję z inną postacią. Może sąsiedzka pomoc dla kogoś? Jeśli mam prowadzić dla Ciebie rozgrywkę to musisz się ze mną spotkać w połowie drogi - nie tylko czekać aż wpadam na Ciebie npcem lub innym npcem robię wjazd na chatę. Wiesz, potrzebuję trochę współpracy...

 

Amon

Czaje. Ale z punktu widzenia mojej postaci stało się tyle:
Do kościoła przyjedżają Pany, mówią co tam mówią a potem pańscy przeczasują jej chałupę.
skąd ma to wiedzieć?

Wydaje mi się, że po prostu źle zrozumiałem twoje intencje w czasie rekrutacji.

Myślałem, że to ma być rozgrywka w której jesteśmy wieśniakami ale działamy jakoś drużynowo i gdzieś nas "ciągnie" Natomiast to mi wygląda na "każdy sobie" co oczywiście jest fajne samo w sobie, ale nie pod tym kątem robiłem postać.

Anyway wciąż masz kupe roboty z dużą liczbą graczy więc myślę, że zrezygnuje. Nie mam głowy do "rebulidu" postaci.

Dzięki i powodzenia

 

__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.

Balzamoon

@Bardiel u mnie odpis czeka na zakończenie rozmowy z Marysią, nioe chcę totalnie mieszać w czasoprzestrzeni.

 

__________________
"Prawdziwy mężczyzna lubi dwie rzeczy – niebezpieczeństwo i zabawę, dlatego lubi kobiety, gdyż są najniebezpieczniejszą zabawą."
Fryderyk Nietzsche

Bardiel

Myślę, że przedłużymy sobie turę do następnego weekendu, bo widzę że frekwencja wyjątkowo słaba. I rozumiem czemu. Mój ostatni odpis też jest słaby i bardzo ogólnikowy, więc nie dziwota.

Pograjmy w tym tygodniu na docu. Kto ma pomysł na coś większego do opisania - na forum.



Muszę zanotować w kajecie, żeby lepiej opisywać jak sesja będzie wyglądać. Bo niektórzy zakładali, że będzie "Plebania/Złotopolscy", a np. Ty że gdzieś ruszymy na zasadzie drużyny w konkretnym celu.

No cóż, nie zrozumieliśmy się.

Dzięki za Twój udział Amon i również życzę powodzenia w kolejnych sesjach.



Drodzy Gracze - jeśli ktoś jeszcze czuje, że sesja nie jest dla niego i nie odnajdzie w niej przyjemności to zaznaczam: to jest dobry moment by odejść. Mój styl prowadzenia mniej więcej zdążyliście poznać i teraz już wiecie, w co brniecie.
Nie krygujcie się, nie czujcie się głupio - po prostu dajcie znać. Nie chcę, by ktokolwiek odpisywał z powodu (chwalebnego skądinąd) poczucia obowiązku. Chodzi tu o przyjemność z pisania historii - bez tej przyjemności sesja nie ma sensu.

 

MTM

Zarobiony tydzień miałem. Odpis dam jutro koło południa.

 

__________________
"Pulvis et umbra sumus"