Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-10-2019, 17:42   #207
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Mała klaryfikacja z doskoku, odpowiadająca na kilka Waszych pytań. Do tej pory nie widzieliście żadnych upraw w okolicy, jedynie pozornie pozbawiony życia step. Mijane po drodze zagajniki też sprawiały wrażenie wyludnionych. Nigdzie wkoło nie widać unoszących się w przestworzach słupów dymu. Możecie jeszcze dla świętego spokoju powspinać się na drzewa, żeby zyskać lepszą widoczność, będzie okazja do rzutów na Zręczność, bo mi kostki stygną... J

Źródeł wody też nie widać, ale macie na luzaku spory zasób wody, zabraliście też kilka bukłaków zbójców zabitych w wiatrołomie. Następnego dnia około południa dotrzecie do Herrendorfu (albo i nie), dlatego w kwestii wody nie będę Wam uprzykrzał życia – przyjmijcie, że macie dość w zapasie i do picia i do mycia (ale nie wszystkich, już nie bądźcie takie przesadne czyściochy, do niektórych Waszych postaci wcale mycie nie pasuje)!

Zuzanno, chętnie dołączę do wspólnej scenki z szorowaniem Katerinie pleców, ale to dopiero jutro wieczorem, moja żona ma drugie zmiany, więc będziemy mogli na spokojnie opisać wszystkie pikantne szczególiki tego wieczoru w namiocie. A namiot jest niewielki, w sam raz na dwie kobiecej budowy lokatorki! (podejrzewam też, że wcale to nie zniechęci Olivii, która na sto procent spróbuje się tam wcisnąć drążąc nadal zagadkę dziewictwa Saxy).
 
Ketharian jest offline