Rebelianci Vall
Mężczyzna spojrzał na ciebie.
-W takim razie dostaniesz te rozkazy..Straż!
Do pokoju wpadli dwaj strażnicy z mieczami w rękach.Dowódca podał ci zwitek pergaminu z pieczęcią królestwa i odszedł siadając za biurkiem.
Żołnierze chwycili ciebie za ramiona i zaczęli siłą prowadzić do wyjścia.
Gdy byliście już przy drzwiach frontowych strażnicy otworzyli je i wypchnęli ciebie z budynku.Usłyszałeś tylko jak drzwi za tobą zamykają się z hukiem. Wszyscy
Gdy Vall wyszedł z budynku,Teleri wstała z ziemi i powiedziała do was:
-Teraz chodźmy stąd..
Kobieta pobiegła pod mur fortu i sypnęła jakimś proszkiem przed siebie.Przed Teleri utworzył się portal.Kobieta weszła do niego i znikła.Gdy poszliście za nią,znaleźliście się po drugiej stronie muru.
Teleri pobiegła unikając strażników,do waszych koni.Wskoczyła na swojego i czekała na was.
Kiedy dosiadliście swoich koni,kobieta ruszyła powoli między drzewa. |