|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
31-07-2007, 16:11 | #61 |
Reputacja: 1 | Powoli podszedł do strażnika w korytarzu - Kolego, nie znaleźliście przypadkiem podczas patrolu takiego małego sztyletu z wyrzeźbionym niedźwiedziem na rękojeści? Musi być tu albo u dowódcy bo wszędzie już szukałem- powiedział, starając się imitować lekko pijacki głos tak, jakby już trochę otrzeźwiał |
31-07-2007, 16:37 | #62 |
Reputacja: 1 | Armia Króla ~Szlag by to wszystko...~Pomyślała i ostrza z brzękiem złączyły się. Wycelowała w maga. -Jesteś rebeliantem? W takim razie uciekaj, bo wynajęła nas Armia Króla. No już! Sio! Powiedziała złośliwym tonem. |
01-08-2007, 20:15 | #63 |
Reputacja: 1 | Rebelianci Vall Gdy wypowiedziałeś pytanie strażnik złapał cię za ramię. -Nie wiem nic o żadnym sztylecie,ale czemu nie pójdziesz z tym do dowódcy? Popchnął cię do przodu i otworzył drzwi na drugim końcu korytarza.Drugi żołnierz poprowadził ciebie do niewielkiego gabinetu.Przez okno wyglądał mężczyzna w złotej zbroi.Spojrzał na strażników. -Odejdźcie.. Wojownicy posłusznie wyszli zamykając za sobą drzwi.Mężczyzna spojrzał na ciebie. -Tak?Po co tu przyszłeś? |
01-08-2007, 23:10 | #64 |
Reputacja: 1 | Zanim dowódca fortu spojrzał na niego, Vall postarał się szybko odłorzyć butelkę ~Cholera myśl szybko~ -Posłaniec królewski Ger...hald Forue- powiedział poważnym tonem i staną na baczność- z wywiadu królewskiego wynika że rebelianci planują wykraść z tego fortu królewskie rozkazy, dlatego mam za zadanie odebrać stąd wszystkie rozkazy które otrzymaliście eee... w przeciągu ostatniego tygodnia. Przestał mówić i poczekał na reakcje mężczyzny jednak po chwili namysłu -N...niestety podczas podróży tutaj napadła mnie gruba najemników i moje listy uwierzytelniające zostały zniszczone podczas walki |
02-08-2007, 09:12 | #65 |
Reputacja: 1 | Rebelianci Vall Mężczyzna spojrzał na ciebie. -W takim razie dostaniesz te rozkazy..Straż! Do pokoju wpadli dwaj strażnicy z mieczami w rękach.Dowódca podał ci zwitek pergaminu z pieczęcią królestwa i odszedł siadając za biurkiem. Żołnierze chwycili ciebie za ramiona i zaczęli siłą prowadzić do wyjścia. Gdy byliście już przy drzwiach frontowych strażnicy otworzyli je i wypchnęli ciebie z budynku.Usłyszałeś tylko jak drzwi za tobą zamykają się z hukiem. Wszyscy Gdy Vall wyszedł z budynku,Teleri wstała z ziemi i powiedziała do was: -Teraz chodźmy stąd.. Kobieta pobiegła pod mur fortu i sypnęła jakimś proszkiem przed siebie.Przed Teleri utworzył się portal.Kobieta weszła do niego i znikła.Gdy poszliście za nią,znaleźliście się po drugiej stronie muru. Teleri pobiegła unikając strażników,do waszych koni.Wskoczyła na swojego i czekała na was. Kiedy dosiadliście swoich koni,kobieta ruszyła powoli między drzewa. |