- Ciekawe, czy ten cały Zandalus wszystko widział - mruknął Arthmyn. - A od tego już się niczego nie dowiemy, więc może znajdziemy jeszcze innych wysłanników Zandalusa. Bardziej rozmownych.
Imra zabrała dziennik, a zaklinacz zabrał pozostałe przedmioty. Miał czar zwany wykryciem magii, mógł więc sprawdzić właściwości niektórych znalezionych drobiazgów. A potem podzielić się z pozostałymi i zdobytą wiedzą, i tymi przedmiotami. |