11-10-2019, 17:17
|
#170 |
DeDeczki i PFy | Jamash uważnie rozejrzał się po pomieszczeniu. Dzięki reakcji przywołańca mieli pewność, że jest tu ukryte przejście - problemem było jego otwarcie. Undine dokładnie zbadał krawędzie drzwi, szukając ewentualnie pułapek. Zgadywał, że jakiś rodzaj klucza, klamki, czy czegokolwiek służącego do otwarcia, będzie właśnie w tej dziwacznej trzyokiej rzeźbie, dlatego mógł ją zostawić na później. ~Trzyoki cyklop? Ciekawe, czym to różni się od trzyokiego człowieka…~
Dopiero mając pewność, że przejście jest bezpieczne, przyjrzał się kamiennemu obliczu. Delikatnie poruszał różne elementy rzeźby, próbując je przesunąć lub wcisnąć. - Ktoś z was zna się na takich mechanizmach?- |
| |