Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-10-2019, 09:34   #176
Sindarin
DeDeczki i PFy
 
Reputacja: 1 Sindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputację
Jamash prychnął rozbawiony, słysząc słowa Manei.
- Cały Madok... Dobrze, że nie zawsze się tego trzymał, bo by Cię na świecie nie było... - pokręcił głową, odganiając wspomnienie - Ale racja, najpierw Lanteri, potem pozwiedzamy - zgodził się z resztą.

Nie był do końca pewien, czy zostawianie sobie za plecami potencjalnego niebezpieczeństwa było rozsądne, ale lepiej było najpierw zająć się tym pewnym, a dopiero martwić o ewentualne. Zresztą, jeśli zagłębiliby się zbyt daleko, Lanteri i Gardax mogliby ich zwyczajnie ominąć i umknąć.

Aura sadzawki była odrobinę niepokojąca, ale ją też można było zostawić na później. Gdyby to była nekromancja, ewokacje, albo przywołania, to rzeczywiście mogłaby być jakimś zagrożeniem, ale transmutacja? Niekoniecznie - zresztą, to w końcu był kiedyś jakiś kompleks cyklopów, ktoś tu mieszkał, albo przynajmniej przebywał. Sadzawka mogła być po prostu obłożona stałym zaklęciem czyszczącym wodę - stąd taka przejrzystość mimo lat, albo i stuleci zastoju.
 
Sindarin jest offline