Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-10-2019, 10:53   #49
BG
 
Reputacja: 1 BG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputację
Ewka strapiona przenosiła wzrok z jednego budynku na drugi.
-To się nie uda.-stwierdziła pesymistycznie-Nie mamy potrzebnych rzeczy do przebrania się, musielibyśmy wrócić pod Grawitron i poszukać czegoś i nawet jeśli byśmy coś znaleźli, to i tak z bliskiej odległości każdy zauważy różnicę. Może Darkowi się uda, ale nie liczyłabym na to, że inni spokojnie będą się przyglądać, jak majstrujemy przy robocie.
Wskazała na okna mieszkania.
-Patrzcie, dachem może przejdziemy, ale w mieszkaniu też ktoś jest. I nie wywabi się ich tak prosto. Jeśli zrobimy hałas na ulicy, przybiegną tylko ci, którzy są na zewnątrz, a ci w mieszkaniu pewnie będą chodzić tam dalej. Możemy spróbować pohałasować w klatce schodowej, ale wtedy się rozdzielą i nadal ktoś będzie w środku. Poza tym da się przejść do mieszkania dachem, ale wrócić tym sposobem się już nie da, trzeba przez klatkę znowu... Może pójdziemy do domu i wrócimy tu jutro? Może nie znajdą jeszcze tego notesu, a na pewno będzie tu mniej ludzi. Jeśli zaryzykujemy dzisiaj, nic nie zyskamy, a tylko wzmożemy ich ostrożność... Robi się ciemno, znowu będę miała problemy...
 

Ostatnio edytowane przez BG : 13-10-2019 o 10:57.
BG jest offline