Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-10-2019, 12:24   #117
Lynx Lynx
 
Lynx Lynx's Avatar
 
Reputacja: 1 Lynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputację
Pogrzeby pogrzebami, ale żyć trzeba. Samopoczucie Józwy nie było najlepsze, ale za dużo siedział na tym świecie by się ot tak załamać. Trzeba żyć, żyć i nie poddawać się, wierzyć w lepsze jutro.

Tak mijał czas, a syn Gawaina miał być przygarnięty przez Grolschów. Starcowi to opowiadało, ale też chciał mieć samemu oko na młodego. Widział śmierć Ojca, a wiadomo młoda głowa ma różne pomysły. Zrobi coś głupiego, zginie i jeszcze Drzewce oberwą rykoszetem, dlatego zaproponował Małemu by ten przychodził pomagać Józefowi z jego pszczółkami. Kto wie może jak się sprawdzi to i pasieki przejmie jak Staruszka zabraknie.

W sprawie obchodu zbrojnych po chatach Józwa szedł za nimi. Twierdził, że jako pełniący obowiązki sołtysa ma do tego prawo. Chciał mieć po prostu pewność, że nie będzie kolejnych przykrych wypadków.

Pracy było sporo. Nie dość, że własne obrobić to jeszcze trzeba było być na każde zawołanie Pana. Pana, który znikał w lesie. Józwa wspominał jak za młodziaka tam latał. Tropić wtedy umiał ,ale teraz to oczy już nie te. Ostatnie wydarzenia również nie zachęcały do samotnych spacerów. Sprawdzić jednak trzeba co tam się dzieje, dlatego zaproponował Jeremiemu, aby z nim się przeszedł pewnego wieczoru. Obydwaj tutejsi i zżyci z tą ziemią. Zobaczą co za licho młodziaków straszy, ale to przed sądem trza, bo to może być ważne, by ktoś niewinny nie ucierpiał.
 
Lynx Lynx jest offline