Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-10-2019, 14:30   #45
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Kolejna z zagadek pierścienia została rozwiązana... i trzeba było tylko pamiętać o tym, by nie myśleć za głośno o rzeczach, które powinny pozostać w ukryciu.
Na szczęście wyglądało na to, że pierścień przekazuje myśli tylko wtedy, gdy nosząca go osoba się skupi i postanowi wysłać parę zdań. Można było więc wymieniać poglądy równocześnie zachowując ciszę... i nie denerwując niektórych. Do zrobienia pozostawało jeszcze ustalić zasięg, w jakim można było wymieniać myśli. Ale nie w tym momencie, bowiem wałęsanie się samopas po okolicy zdało się Jasarowi mało rozsądną czynnością.

Wnet okazało się, że rozsądek miał całkowitą rację. Co prawda pierwszym 'intruzem' był poszukiwany kozioł, ale drugi, stwór który wyczołgał się spod piasku, był do trójki poszukiwaczy nastawiony niezbyt przyjaźnie. A że ogromny skorpion opancerzony był lepiej, niż niejeden zbrojny mąż, to spotkanie oznaczało poważne kłopoty.
Oczywiście można było uciec, z nadzieją, że skorpion zadowoli się małą zdobyczą w postaci Kyrikosa, ale takie sposoby rozwiązywania spraw nie leżały w naturze Jasara.
Zaklinacz w pierwszej chwili chciał rzucić w skorpiona magicznym pociskiem, ale w porę przypomniał sobie o niedawno odkrytej właściwości pierścienia.
Jasar skupił się na tym przedmiocie i po czasie potrzebnym na dwa uderzenia serca niewielki, otoczony płomieniami kamyk pomknął w stronę potwora.
 
Kerm jest offline