Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-10-2019, 02:27   #120
Klejnot Nilu
 
Klejnot Nilu's Avatar
 
Reputacja: 1 Klejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputację
Gdy nielichy, kamienny mur Herrendorfu, sprawiający wrażenie, że wjechali właśnie do jakiegoś fortu pojawil się w zasięgu ich wzroku, Hans milczał. Gdy dojrzeli dziesiątki, jeśli nie więcej martwych ptaków zwisających z owego muru, Hans dalej milczał, chociaż w głowie nasuwało mu się już kilka soczystych komentarzy na ten temat. Gdy nie wiedzieć czemu, reszta drużyny zaczęła rozmawiać z przerażonymi kmiotami, wypytywać ich o niewiadomo co, Hans dalej uparcie milczał. Jego groźna mina i brak gadania miały wzbudzać wystarczający autorytet. Kiedy jednak pojawiła się konkurencyjna banda zbrojnych, ubrani wszyscy na czarno, z czego jeden z nich kazał zwać się "Śpiący z woli Boga", oprych w końcu nie wytrzymał i mruknął ni to do siebie, ni to do wszystkich w pobliżu.
- A jednak, tak jak mówiłem. Wszyscy pierdolnięci.
W tym samym momencie Olivia właśnie przepowiadała przyszłość nienarodzonego jeszcze dziecka jakiejś wieśniaczki. Hans spojrzał na całą scenę z rezygnacją.
- Będziemy tu świetnie pasować...
 
__________________
The cycle of life and death continues.
We will live, they will die.
Klejnot Nilu jest offline