Ej Elwood, odpuść człowieku i zdejm troche z tonu. Może jest w ciąży i musi tyle jeść. Coś musił powiedzieć, żeby chociaż na chwilę przerwać rozmowę, która zaraz mogła zamienić się w kłótnię. Obcinając elfkę od góry do dołu i od dołu do góry (czyt. poprosze ładny opisik :P): Zrobisz jak będziesz chciała, czy raczej będziecie chcieli. Ja tam umrzeć z głodu przez najbiliższe godziny nie powinienm, nie raz się chodziło bardziej... A dalej się nie przedstawiliście, przecież jakoś muszą na was wołać, mam rację ?
__________________ "A flame which never dies, but brightens with the passing of time." |