Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-10-2019, 21:26   #80
BigPoppa
 
BigPoppa's Avatar
 
Reputacja: 1 BigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputacjęBigPoppa ma wspaniałą reputację
Słucham wszystkich oraz wszystkiego co mają do powiedzenia. Niektóre hipotezy są tak komiczne, aż wyssane z palca. Niektóre stanowią ścieżkę do rozważania.
- O tym co powiedziałeś, adepcie, właśnie powiedziałem. Nie musisz po mnie powtarzać, naprawdę. Chyba nie zdajesz sobie sprawy, Hansetusie, kim są Wolni Kupcy, a może nie do końca wiesz jak bardzo wpływowymi są figurami. Jeśli miałbym typować pierwszych podejrzanych, wskazałbym rodzinę Irvida. Pozbawienie ich Imperialnego Nakazu Handlu jest cóż.. bardzo poważnym czynem i ciężko mi porównać rangę, czy stopień upokorzenia jaki musiała przeżyć rodzina Irvid. Ten dokument przechodzi z pokolenia na pokolenie, toteż kapitan Wolnej Floty Nefrit musi mieć potomków. Ktoś tak potężny ma powody oraz możliwości zemsty. Mało tego - gdybyśmy nagle mieli szczęście zaciągnięcia się do takiej floty, wiedlibyśmy niebotycznie ciekawe i dostatnie życie. - milknę na chwilę.
- Nie chodzi mi o celowo wbudowany mechanizm, umożliwiający spopielenie ciała. To niedopuszczalne. Chodziło mi oto, czy psionik mógłby doprowadzić do manipulacji mechanizmami tak, aby doszło do tego zapłonu. Musiałbym znać plany budowy sarkofagu, mieć wiedzę. - te zdanie kieruję do psykerki. - Co jeśli nasza główna szumowina, Barabus Krane i jego koledzy, którzy teraz są ofiarami, dokonał czystki w Wolnej Flocie Nefrit? Pozajmowali ciekawe stanowiska, mieli władzę. Prowodyrem jest Krane, reszta dołożyła swoje. Oczywiście to wszystko wynika z mglistego założenia, że głównymi podejrzanym jest rodzina Irvida. Potężna rodzina. Każdy z nich miał tyle czasu oraz sposobności, by narobić sobie wrogów. Wierzyciele, sfrustrowani inwestorzy, rodziny, malfiańczycy - uśmiecham się na ostatnie słowo. - tylko czy pośród nich byliby tacy, aby zdobyć się na organizację tak wymyślnego i okrutnego planu? A co, jeśli w tym wszystkim nie chodzi o nich samych - wstaję z siedziska i zaczynam chodzić między resztą zespołu. Włączył mi się tryb tropiący, bez dwóch zdań. - A co, jeśli zgodnie z słowami Ariel, to dopiero początek. Co, jeśli jest to początek serii zbrodni według innego klucza, niż przyjęliśmy?

Drukarki ożyły, gdy stałem na środku, toteż pierwszy sięgnąłem po arkusze. Ułożyłem je nas stole, przy którym siedzieli już wszyscy. Raport Gammy 710 zachowałem dla siebie.
- Cóż, chyba pora na szperanie u siebie - mruczę pod nosem.
- Na Scintilli mieści się siedziba główna Adeptus Arbites na cały sekor, jak również oddziału scintillijskiego, Micha. Powodem dla którego nie zainteresowaliśmy się tą całą sprawą, jest fakt, że wydarzyło się do stosunkowo niedawno i przypadki były tuszowane. Nikt nie wykonał takiej pracy analitycznej, przy pomocy takich narzędzi, by połączyć naszych gagtków. To, co robili zza swojego życia w niczym nie wskazuje by złamali Prawo Imperialne. Jeśli to robili, to po cichu, lub było to maskowane ze względu na ich pochodzenia oraz potęgę rodu. Tak to funkcjonuje na Scintilli. Oszustwa podatkowe to sprawy dla Magistratum odpowiednich dla planet czy subsektorów, bez dowodów na ogromne straty czy szkodę dla Imperium.. cóż, nie moglibyśmy ich złapać i osądzić. Jakkolwiek możecie postrzegać mnie i moich braci, dzielimy się na dwa główne podgrupy: Sędziów i Arbitratorów, tak nie chodzimy i nie strzelamy w głowy tym, którzy nie popełniają przestępstw na gorącym uczynku lub bez dowodów.
 

Ostatnio edytowane przez BigPoppa : 29-10-2019 o 21:37.
BigPoppa jest offline