30-10-2019, 17:50
|
#73 |
| - Cholera - zaklął cicho złodziej. Mieli niewiele czasu aby się przygotować, a druid wyglądał na mocno obitego.
- Właź na drzewo i się schowaj. Spróbujmy ich zaskoczyć i zatłuc. Potrzebny nam ten fort i jego mieszkańcy - rzucił do druida i pozostałych.
Odwrócił się aby pomóc niziołkowi ukryć się w dobrym miejscu. Nie miał żadnej broni aby mu dać, ale za to użył różdżki niemego obrazu aby ukryć go dodatkowo za iluzorycznymi krzakami. Pozostałym wskazał ręką gdzie w jego mniemaniu najlepiej będzie jak się pochowają. Jak do tej pory kiedy atakowali z zaskoczenia mieli najlepsze szanse na wygraną. W pośpiechu złodziej nie zastanawiał się dlaczego już słyszy odgłosy walki, ale wolał jeszcze nie sprawdzać. |
| |