Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-10-2019, 19:15   #132
Cattus
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
Felix z nietęgą mina wszedł do wspólnej chaty. Przeprowadzenie kogoś przez las to jedno, ale utkniecie w siole oblezionym nieumarłymi to zupełnie co innego. I to za marne pare koron!

- By jasny chuj to wszystko, Franz. Nie za te pieniądze... - Skomentował kręcąc głową. Wyciągnął zza pasa zatkniętą tam wcześniej kaczkę i podał Saxie.

- Oskub to wypatrosze i przynajmniej zjemy coś dobrego zanim pomyśli się co dalej. - Uśmiechnął się do dziewczyny lekko ale na myśl zaraz nasunął mu się "ostatni posiłek", skutecznie ważąc nastrój.

Ze swojej strony Mayer przygotował większą miskę, która stała niedaleko paleniska i wydawała się idealna na przechowanie wnętrzności ptaków podczas pracy. Odruchowo sprawdził ostrość noża przesuwając palcem w poprzek ostrza i uśmiechnął się. Ostry jak zawsze.

- Wybierz co lepsze lotki ze skrzydeł. Może dorobimy nowych strzał? - Zapytał już znacznie spokojniejszym tonem niż na początku. - Ja wybiore serduszka i wątróbki do polewki. Będzie dobrze. - Nie sprecyzował, czy to ostatnie miało odnosic się do jedzenia, czy ich kiepskiej sytuacji.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline