Spojrzała podejrzliwie na burmistrza. Tak łatwo zmienia zdanie? Przedtem zdecydowanie powiedział, że chce rozmawiać tylko z Fulirel i magiem, a teraz nagle taki miły i przyjemny pozwala zostać wszystkim.
~On się po prostu podlizuje. - pomyślała, lecz powiedziała co innego:
-Skoro już ustaliliśmy, że wszyscy mogą zostać, to może wyjaśnisz mi i magowi, dlaczego jesteśmy tacy wyjątkowi? I o jakie zadanie chodzi? - mówiła lekko zdenerwowanym głosem
__________________ "Wielu spośród żyjących zasługuje na śmierć. A niejeden z tych, którzy odeszli, zasługuje na życie. Czy możesz ich nim obdarzyć?"
J.R.R. Tolkien |