Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-11-2019, 00:39   #60
Mi Raaz
 
Mi Raaz's Avatar
 
Reputacja: 1 Mi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputację
Zabolało.

Ramirez był przyłączony przez swojego grafta do Ducha Błysku Cieni. W chwili pierwszego trafienia odczuł niemal fizyczny ból. Choć nie takie trafienia już statek otrzymywał.

Szaman Maszyny znajdował się w segmencie silników. Tam czuł się najlepiej. Tam miał kajutę. I co najważniejsze w przypadku trafień w okolice generatora czy silników to stąd było mu najbliżej.

Ale Staruszek nawet nie dał się drasnąć. Owszem zazgrzytał zębami w chwili abordażu, ale był to zgrzyt niezadowolenia. Jak wtedy gdy gryzie cię jakiś pasożyt a ty zbierasz się w sobie żeby zabić go pacnięciem dłoni.

- Błysku, ty który przemierzasz cienie kosmosu, dziś pożresz ofiarę z pirackiego statku. Błogosław nam wszystkim!

Wykrzyczał smarując pulpit jakimś olejem.

I wtedy przyszły rozkazy. On miał zająć się oczami i uszami statku. Dlaczego nie szybkością i zwrotnością? Nie musiał się zastanawiać długo. Nie chcieli zgubić ani odstraszyć napastników. Chcieli ich zniszczyć.

Medyczny mechadendryt zawirował wesoło nad głową Proroka Silnika. Piła do amputacji kończyn zawirowała.

- Tak… dziś wiele dusz pozbędzie się słabości ciała. Chwalmy Boga-Maszynę!

Kadra inżynierska, która w najbliższym otoczeniu Ramireza liczyła ponad setkę ludzi przyglądała się z zaciekawieniem ceremonii.

Głosiciel Cyberdusz uderzył wielkim kluczem w jedną z rur transferujących olej. Wibracje zmieszały się z intonacją jego zaśpiewu.

- Ciebie wzywamy Panie Wszechwiedzy

Uderzył ponownie kluczem w inną rurę, ją też wprowadzając w wibracje.

- Daj tej maszynie iskrę Twej niemierzalnej mocy.

Tym razem Presbiter Deus Machinaes uderzył dwukrotnie w stalowe okucie przewodów.

- Zainwestuj w to urządzenie swój święty ładunek!

Mechadendryt po kilku obrotach wymiennej głowicy zaczął rozpylać błogosławione kadzidło, a iskra ruszyła w stronę panelu zasilania augerów.

- Niech Błysk Cieni ujrzy w pełnej krasie swą kolejną ofiarę. Niech Dusza statku przyjrzyj się Duszy tego, którego za chwilę pożre!


Omnisjasz mi świadkiem próbowałem rzucić Aid the Machine Spirit.
 
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

Ostatnio edytowane przez Mi Raaz : 09-11-2019 o 00:43.
Mi Raaz jest offline