Wszystko szło świetnie i się spierdoliło. Na szczęście szczęście się bydlaków długo nie trzymało i pomimo iż Błysk wraz z załogą i przede wszystkim z oficerami na mostku dał się złapać w opuszczonych gaciach to wybronili się jakoś bez większych strat.
Szkoda tylko, że nie było czasu się dozbroić i miał przy sobie tylko pistolet. Z drugiej strony z mostka się nie ruszy, a jakby wróg miał już się na niego wedrzeć to sytuacja skłaniała by tylko, by se nim palnąć w łeb.
Tytus był zadowolony kiedy usłyszał rozkazy ~ Teraz to my damy bydlakom do wiwatu.~ pomyślał sobie przystępując do działania. -Wykonuje zwrot- meldował Pierwszemu, bo Pani Kapitan chyba nie kwapi się do dowodzenia.
//Test: Adjust Speed & Bearing action
/// Punkt szczęścia:
[IMG] [/IMG]
Ostatnio edytowane przez Lynx Lynx : 09-11-2019 o 19:57.
|