Halbert wzdrygnął się słysząc nawoływania krasnoluda, oraz widząc wojowniczkę stojącą w bojowej pozycji. Podszedł do nich spokojnym krokiem wyciągając miecz z pochwy. - Tyś jest Ali Baba powiadasz? Mam nakaz zgładzenia Cię. Poddaj się po dobroci!
Po tych słowach chód człowieka zmienił się w bieg. Łowca rzucił się w stronę Ali Baby próbując ciąć go po nogach tak, by ten się przewrócił. - To za te wszystkie psy! - Dodał. |