- Nie, nie, nie. Tylko nie wytracanie prędkości...
Ramirez wypiął swojego grafta i szybko wskoczył na jedną z platform poruszających się w poziomie po segmentach maszynowni. Już wiedział, że bitwa idzie dobrze, choć Duchy się odwróciły. Zagryzał zęby, gdy platforma przemieszczała się nad kolejnymi segmentami generatora. Wyjście kontrolne augerów porzucił za plecami. Po kilku chwilach dotarł do segmentów kontroli mocy silnika.
Przeskoczył nad barierką i praktycznie w biegu złapał jedno z przygotowanych przez obsługę kadzideł. Macka Mechadendrytu praktycznie bez udziału jego woli podpaliła zebrane zioła w kadzidle. Gdy lewa dłoń okadzała kogitatory kontrolne silnika, mechadendryt rozpylał namaszczony olej na pneumatyczne systemy kontrolne. Elektrograft kapłana nawiązał połączenie z duchami silników.
- Tym razem nie zawiedźcie Ducha statku. Wykonajcie polecenie. Dajcie nam tę prędkość!
Test na Flank Speed