Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-08-2007, 09:16   #27
Grom
 
Reputacja: 1 Grom wkrótce będzie znanyGrom wkrótce będzie znanyGrom wkrótce będzie znanyGrom wkrótce będzie znanyGrom wkrótce będzie znanyGrom wkrótce będzie znanyGrom wkrótce będzie znanyGrom wkrótce będzie znanyGrom wkrótce będzie znanyGrom wkrótce będzie znanyGrom wkrótce będzie znany
Stelios czekał cierpliwie na ochotników, a gdy zapytano go o pielęgniarki odpowiedział krótko - Niech wejdą do stodoły. Jest pusta. Tam powinny zorganizować pomoc rannym. Cieszę się, że je przyprowadziłeś. - powiedział wysoki mężczyzna. Miał czarne włosy i bródkę oraz masywne ciało. Widać było że, był wojownikiem. Miał na sobie kolczą zbroję, miecz u boku i mały sztylet. Na jego twarzy nie dało się poznać strachu, ani nawet wzruszenia. Kamienny wyraz jego twarzy był podobny do wyrazu twarzy Kurgana. Widać, że obaj walczyli już wiele razy i ta bitwa wcale nie była dla nich czymś nowym. Stelios policzył ochotników i powiedział:
- Mam już jedynastu ochotników! Jeszcze trzech! - oprócz Steliosa, żaden człowiek Brada nie poszedł do zasadzki. Możliwe, że byli oni najlepiej wyćwiczeni w walce toporem, bo ćwiczył ich Brad, ale on sam wolał, aby ktoś mocny pilnował bramy, bo inaczej mogą przegrać. Czekał nadal na rozwój wypadków. Tymczasem zaczynało się chmurzyć.
 
Grom jest offline