Zależy mi na tym byście znali się nawzajem i znali ludzi, z którymi będziecie latać. Wszyscy piloci w eskadrze maja swoje imiona i historie...
Wasi bohaterowie zostali dołączeni w ramach uzupełnień na lotniskowiec Victoria, który wysłany został ndo granicznego podsektora Qui Go Lean. Już około miesiąc czasu są razem na pokładzie. Z czego od około tygodnia znajdują się w podsektorze. Niektórzy latają w flocie od ponad 10 lat inni są świeżymi rekrutami zaraz po półrocznym kursie. Wszyscy piloci się mniej więcej znają. Kilku może się znać od lat inni latają ze sobą zaledwie od tygodnia. Ogólnie piloci myśliwcy mają większą swobodę. Nawet co poniektórzy gwiazdorzą. Wybaczana jest im buntowniczość i nie trzymanie się regulaminów. Bo to oni ofiarnie rzucają się na wroga wiedząc, że wielu z nich nie wróci...
Poniżej skład waszych eskadr.
Skrzydło A - Shadows:
Draugdin “Ghost” Mistborn - młodszy podporucznik - Draugdin - Bohater odznaczony gwiazdą marynarki. Bardzo dobry pilot dopiero znajdujący się w roli dowódcy eskadry. Brał udział w wielu krwawych bitwach, jeden z najbardziej doświadczonych bojowo pilotów na Victorii
Skrzydłowy
Benet “Woody“ Woods - pilot - jeden ze świeżych rekrutów. Latał tylko na transportowcu ojca do czasu aż nie zaatakowali ich piraci. Sympatyczny młody chłopak, który nienawistnie patrzy na Fierce. Lata kiepsko
Jake “Shorty” Hall - sierżant - Adi - Latał z Draugdinem niemal od początku zaczynali jako skrzydłowi teraz działają bardziej niezależnie. Również bardzo doświadczony pilot spokojny i pewny siebie za sterami.
Skrzydłowy
Kassim “Górnik” Perez - pilot pierwszej klasy - Potężnie zbudowany mężczyzna. Mocno kontrastuje z niskim Shortim. To zaradny zaprawiony w trudzie człowiek. Znający się na wszystkim. Doskonale zna się na skanerach. Lata średnio
Cliff “Cleveland” Cassidy - Starszy pilot - Harry_p - prawdziwy kosmiczno cowboy. Wiecznie w nieodłącznym kapeluszu i stromodnym sześciostrzałowcu u boku. W każdej wolnej chwili z gitarą. Wszyscy musieli polubić muzykę country, bo jest ona nieodłączną częścią Clevelanda… Ci co go znają od lat mówią, że lata świetnie jak na cowoboya, a gra na gitarze świetnie jak na pilota…
Skrzydłowy
Bernard “Haquim” Yunis - Starszy pilot - człowiek od zawsze związany z flotą, nawet się chwali że był w akademii marynarki… Ci co go znają dodają złośliwie, że tylko przez 2 lata zanim go wyrzucili… Haquim nie jest wybitnym pilotem, ale nadrabia doświadczeniem.
Skrzydło A uzupełniają
Avis “Szaman” Campbell - wolny duch. Długie dredy tęczowe naszywki. Wiecznie na bakier z wojskowym reżimem. Liczne skargi i kary… Ale lata dalej bo lubi i jest w tym dobry…
Melborn “Eagle Eye” Knight - jeden z najlepszych strzelców wśród pilotów. Mówią, że potrafi z lasera anioła zestrzelić kapelusz Clevelanda i to w pełnym ciągu!
Christian “Grey” Grey - Przystojniak jakich mało. Cieszący się uwagą mnóstwa kobiet na lotniskowcu… Śmiało może konkurować z Diukiem. Różnica polega na tym, że Grey jest słabym pilotem…
Dominic “Samuraj” Hicks - Zafascynowany feudalną japonią. Jest ewidentnym brytyjczykiem stylizującym się na japończyka ma bzika na punkcie swojego honoru...
Skrzydło B - Hunters:
Ian “Hunter” St. John- podporucznik - Raga - Prawdziwy as pilotażu jeden z najlepszych pilotów w flocie. Dowdóca skrzydła aniołów.
Skrzydłowa
Troy “Jasmin” Anderson - pilot pierwszej klasy - pilotka przypominająca arabską księżniczkę z starych filmów z ziemi. Jest cicha i unika towarzystwa. Wydaje się smutna i nieobecna. Nie należy do wybitnych pilotów i mocno odstaje od swojego skrzydłowego.
Eyre “Fierce” Pearce - pilot - Mag - Członkini załogi Czarnobrodego - najgroźniejszego pirata z jakim unia miała do czynienia. Do floty wstąpiła, bo za alternatywę miała pluton egzekucyjny. Jej reputacja ją wyprzedza. Część załogi Victori ze strachem ją omija inni przyglądają się jej ciekawym wzrokiem. Dwóch nazbyt ciekawskich trafiło do lazaretu. Jeden ze złamanym nosem, drugi z wyłamaną ręką ze stawu. Lata i walczy bardzo dobrze.
Skrzydłowy
Simon “Sheriff” Jokinen - pilot - Na początku starał się ukrywać swoją przeszłości, ale po 2 godzinach wyszło, że jest byłym policjantem, a przydział do Fierce tylko potwierdzał, że najprawdopodobniej nie do końca zrezygnował ze służby… Szybko ochrzczono go szeryfem. Okazał się niezbyt wybitnym pilotem, ale za to świetnym specem od komputerów i skanerów.
Danny “Duke” Warrington III - starszy pilot - Mike - Twarz eskadry i ogólnie chłopak z plakatu rekrutacyjnego. Przystojny, młody, szalony i uzdolniony. Lata bardzo dobrze i ma tego świadomość. Jeden z młodszych pilotów ale bardzo lubiany.
Skrzydłowa
Diana “Strzyga” Haintz - pilot pierwszej klasy - również bardzo dobry pilot. Między Strzygą o Diukiem coś ewidentnie iskrzy. Być może coś między nimi kiedyś było, ale ilość jadu i nienawiści jaka wisi między nimi nie wróży dobrze.
Skrzydło B uzupełniają
Akbar i Nurul Manning - Czarnoskórzy bracia bliźniacy Zwani Black & White
Kaori “Żuraw” Rumiko - Wyciszona poetka i artystka uwielbiajaca skladac origami
Diana “Trefl” Wright - Wiecznie uśmiechnięta i zapatrzona w Diuka… Ale raczej nie mająca u niego szans. Nazywana treflem ze względu na znamię przypominające koniczynkę pod lewym okiem.
Co do lotniskowca
Kapitanem jest Lennox Newman nazywany “Styx” od czasu kiedy oblatywał pierwsze anioły. Zaczynał jako pilot myśliwca i zna się na nich jak niewielu dowódców. To twardy facet, stara się być kompetentny
Pierwszy oficer to komandor Xian Li - Nie walczyła nigdy sama i nie czuła na plecach gorącego oddechu Kilrah ale jest ekspertem i naukowcem nieco łatwowierna i mimo swoich 34 lat. Zna się na wielu istotnych, technicznych i naukowych elementach. Jej główna rolą jest sprawdzenie konstrukcji myśliwców stelth i ich przydatności bojowej. Ujęcie taktyczne i strategiczne zna tylko w teorii...
Porucznik Archibald “Archer” Wells to wasz CAG (commander air grup - dowódcą grupy myśliwskiej). Dowodzi on bezpośrednio myśliwcami. Oszukał systemy rekrutacyjne i jako niepełnoletni zaciągnął się do floty. Był skrzydłowym Styxa… To świetny pilot, nieustępujący pewno Hunterowi , odznaczony wielokrotnie za działania bojowe. Latał by dalej ale wypadek w hangarze zniszczył mu nogę i uszkodził kręgosłup. Utyka teraz i musi siedzieć przed ekranem patrząc jak jego ludzie robią to do czego on był stworzony.
Dla jasności stopnie wojskowe Piloci kontraktowi
Pilot
Pilot pierwszej klasy
Starszy pilot
Sierżant
Sierżant sztabowy
Chorąży
Stopnie oficerskie
Młodszy podporucznik
Podporucznik
Porucznik
Komandor
Kapitan
Admirał
--------------
No a drugi bardzo ważny temat. Poniżej zamieszczam link do obowiązujących zasad. Są nieco uszczegółowione w stosunku do zasad z podręcznika. Więc jeśli macie pytania uwagi i sugestię piszcie śmiało.
https://docs.google.com/document/d/1...it?usp=sharing
Zmianie uległy też kanonierki. Fuzyjne konstrukcje nie przeszły moich testów i mimo fajnego pomysłu je usunąłem. Zbyt krótki zasięg je wyeliminował. Bo wielokrotnie skuteczniejsze są kanonierki rakietowe i nikt do niczego by nie wykorzystał fuzyjnych konstrukcji. Lotniskowiec ma więc więcej innych modułów i dużo dodatkowych rakiet.
Sama sesja rusza w poniedziałek. Pozostał mi do rozpisania podsektor jeszcze, najwyżej uzupełnię go w przyszłym tygodniu. Ale możemy zacząć już teraz od ustalenia taktyki patrolowania przestrzeni
Obecnie wasza grupa zadaniowa zatrzymała się na orbicie gazowego giganta w systemie Qui A4 (alfa cztery). Jesto to niezamieszkały system na samej granicy podsektora. Z jednej strony znajdują się światy Kilrah z drugiej niedaleko do systemów konfederacji Andromedy. Większość światów podsektora jest jednak niezależna. Sam podsektor nie należy do mocno zaludnionych i był świadkiem sporej ilości batalii.
Sugeruję by większe jednostki stacjonowały przy gigancie kryjąc się w jego cieniu i korzystając z zasobów. Zaś okolicę patrolować przy pomocy kutrów sensorowych w obstawie myśliwców. - nudna robota ale same kutry są wolne i wrażliwe na ataki.Kutry można ustawić w stałych punktach wymieniając je co jakiś czas by załogi odpoczęły. Ich drony jako satelity mogą wzmocnić zasięg sensorów. Dodatkowo punkty nasłuchu można wzmocnić platformami ze stawiacza. Jako eskorta mogą służyć nawet anioły. Bo to siedzenie w miejscu parę godzin paliwa się wtedy nie zużywa, a lotniskowiec “podpięty” pod giganta spokojnie uzupełnia zapasy.
Macie inne propozycje czekam na uwagi
