Grimm przywitał się z pobratymcem i streścił przebieg napaści na gospodarstwo Vernois. Gdy skończył, dodał ciszej:
- Jak dla mnie, to tych grupek ożywieńców będzie więcej niż jedna. Musimy uważać tej nocy. Jeśli nikt nie chce iść nocą na zwiad, to niezależnie od tego trzeba wystawić warty. Najlepiej w parę osób, które będą dodatkowo patrolować teren.
Dla dania dobrego przykładu, powiedział głośniej: - Wezmę pierwszą wartę.
Rozejrzał się wokół i spytał Kastora. - Gdzie tu jest w wiosce najwyższy punkt obserwacyjny? Warto kogoś miejscowego na czujce zostawić. |