Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-11-2019, 10:33   #86
Col Frost
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
Tommy aż się cały zagotował, słysząc odpowiedź Gary'ego. Zacisnął pięści, ale nic już nie odpowiedział. Nie chciał zwracać na siebie uwagi innych. Odprowadził tylko wzrokiem dupka, gdy tamten wychodził.

- Ale ty młody człowieku możesz, co najwyżej dostać imbiru do herbaty. Nadchodząca śmierć nie znaczy, że pozwolę na rozpijanie młodzieży - usłyszał kobiecy głos, dopiero po chwili orientując się, że jego właścicielka zwraca się do niego.

To tylko doprowadziło do tego, że wściekł się jeszcze bardziej. Znowu traktują go jak dzieciaka. Niby tyle zrobił, niby tyle jest w stanie zrobić, a wciąż mają go za głupiego smarkacza!

- Wiesz, że ta młodzież może uratować twój... - nie dokończył widząc surowe spojrzenie kobiety. - Mam prawie siedemnaście lat - burknął tylko pod nosem, po czym niewyraźnie dodał: - Idę się przejść.

Wyszedł tymi samymi drzwiami co Gary. Nie wiedział gdzie jest jego pokój i jak go znaleźć, na szczęście na jego drzwiach ktoś, zapewne on sam, wymalował wielki napis "Shacka". To zdaje się jakaś jego ksywka. Już kładł rękę na klamce, gdy nagle uderzyła go pewna myśl.

Nie będzie mógł użyć swoich mocy. Co niby udowodni w ten sposób? I czy będzie w stanie się opanować, gdy w szale walki zawładną nim emocje? Gdy będzie przegrywał? Nie bał się przegrać, nieraz go kopano, bito. Ale z nikim się nie bił od czasu, gdy zyskał moce. Znaczy oprócz tych wszystkich bandziorów. Używanie specjalnych zdolności weszło mu w nawyk, czasami robił to automatycznie. Co jeśli w szale przebije tego durnia jakimś stalagmitem, albo przygniecie górą betonu?

Szlag!

Kopnął mocno w drzwi, odwrócił się i wrócił do pomieszczenia, gdzie byli pozostali. Teraz jeszcze stopa go bolała!
 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col


Ostatnio edytowane przez Col Frost : 15-11-2019 o 14:33.
Col Frost jest offline