- Ano, racja zapomniałem, że środek nocy - Zafrasował się Duncan - Ale jak to tak proszę Pana? Jestem za tym, żeby wrócić do Smoka ale jak to mówią Strzeżonego Pan Bóg Strzeże co jeżeli nam się nie uda znaleźć tamtych i odwołać zlecenia na czas- Muzyk nie ironizował pamiętał z własnego okresu nastoletniego oraz z relacji z młodszym bratem jak bardzo w tym wieku człowiek potrafi się czuć niedowartościowany wiec zamierzał młodziakowi Panować na serio dopóki tamten nie każe mu przestać. - Tak czy inaczej będziemy potrzebować transportu... Skoro we trójkę jesteśmy bohaterami to może warto poszukać jakiś dilerów na kółkach i uwolnić społeczeństwo od ich towaru a ich w ramach kary pozbawić transportu? Skoro mam już na pieńku z jedną ekipą to, co się będę ograniczał? Przy okazji pokazałbym wam, na co mnie stać - Zaproponował Szkot. - Umie ktoś z was odpalić auto na kabla? Po wszystkim można by rozmontować na części żeby nic się nie zmarnowało |