Mój odpis prawdopodobnie najwcześniej w sobotę/piątek.
Pytanko. Jesteśmy więźniami w pokojach? Mamy pole do manewru? Jak duże, jeśli? Jest w nich coś ciekawego?
Czy zostaje nam tylko kąpiel, szaty i na wieczerzę? Da radę pociągnąć za język posługacza? Jest coś dziwnego? Na co jest widok z okna? Drogi ucieczki?
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! |