Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-11-2019, 01:33   #123
Marrrt
 
Marrrt's Avatar
 
Reputacja: 1 Marrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputację
SID umilał swoim pasażerom czas podróży nadprzestrzennej przeglądem muzyki, która zgodnie z jego bazą danych charakteryzowała Nar Shadaa. O dziwo w przeciwieństwie do sualańskiej synkopy, jej industrialne brzmienie nie wzbudzało potrzeby gwałtownego sięgnięcia po blaster i palnięcia sobie w łeb. I choć SID również nie do końca doceniał jego kunszt, uznał, że warto pasażerów stosownie nastroić do odwiedzanej planty.
Trzeba też przyznać, że pokładowa SI poprawnie traktowała nową misję Templara i chwilowy sojusz z Rebelią. Co za tym idzie terrorystka Ansa awansowała niniejszym na Osobę Ansę i została uznana za członka załogi, a RA-7 przygotował jej i Williamowi kajutę Katykama. Wspólną na wypadek gdyby jednak chcieli się rozmnażać. W czym jednak nieco przeszkadzałby im zapach mokrego futra, który mim usilnych starań czarnego droida, pozostał obecny na pryczy.
I jeśli coś SIDa martwiło to stan Kelsana. Po incydencie na platformie górniczej, pokładowa SI pozwoliła sobie zdalnie odczytywać parametry życiowe pilota takie jak tętno, temperatura, czy koncentracja. I choć żaden nie wychodził poza zakres norm, to cokolwiek się wtedy zaczęło, trwało nadal.

***

- Szanowna, żałosna kreaturo - ozwał się uroczyście RA-7 do małego nadzorcy lądowiska - Serdecznie dziękujemy za to złamanego kredyta niewarte powitanie i z radością zaakceptujemy rzeczony śmigacz, który już zapewne niejedno śmietnisko widział. Wynajmiemy też na czas nieokreślony to pożal się stwórco lądowisko wraz z paliwem. A także twoją smutną osobę, która zaprowadzi nas do hotelu El Ron w dzielnicy korelianskiej. I tylko osobę. Bez pytań i obrzydliwej paplaniny, która jej towarzyszy. Co zaś się tyczy opłat, wszystkie z radością uiści ten oto dżentelmen w kretyńskim kapeluszu. I niech moc będzie z tobą! - co rzekłszy wskazał Williama i pomachał mu swoim ramieniem.
 
__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin

Ostatnio edytowane przez Marrrt : 24-11-2019 o 02:03.
Marrrt jest offline