Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-11-2019, 14:09   #16
sunellica
tajniacki blep
 
sunellica's Avatar
 
Reputacja: 1 sunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputację
Mnich uśmiechnął się od ucha do ucha (wyraźnie z czegoś zadowolony) i zaprzestał marszu tyłem do drogi, odwracając się na pięcie jak wątpliwego talentu tancerka. Znowu wysunął na przód pochodu, dziarsko przebierając nogami, chyba jako jedyny nie mając kaca (i to wcale nie dlatego, że nie miał pieniędzy na piwo).
- Wygląda na to, że sprawa sama się rozwiązała, bo nikt z nas polować nie umi - odparł pogodnie, bo i płakać nie było nad czym, nie pierwszy raz obejdzie się smakiem i zaśnie z burczącym brzuchem. - Może ktoś z obozu upoluje wam królika, ot tak, w ramach podziękowania za szybkie przyjście.

To rzekłszy powrócił do nucenia pod nosem. Życie było piękne… trochę ciężkie gdy nie miało się pieniążków rodziców, czy miękkich i ciepłych spodni na dupie, a jedyne jedzenie na jakie było go stać to leśne runo i to też nie zawsze, ale w ogólnym rozrachunku Halu nie miał na co narzekać. Taką wybrał dla siebie drogę.
 
__________________
"Sacre bleu, what is this?
How on earth, could I miss
Such a sweet, little succulent crab"
sunellica jest offline