Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-11-2019, 18:25   #22
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
James był pewien, że gdyby cierpiał na jakąś wadę wzroku to od dawna spoczywałby parę stóp pod ziemią. No ale wzrok mu dopisywał i za nic nie mógł się zgodzić ze słowami nieznajomej.

- Kpisz sobie ze mnie? - spytał. - To kogo ty niby widzisz, jak nie dziecko?

- O twojej mamie pamiętam, nie bój się
- obrócił się w stronę Annabell, chcąc ją uspokoić chociaż w tej materii. A równocześnie usiłując dostrzec cokolwiek, co tłumaczyłoby słowa kobiety z karabinem.

Gdyby poszło coś nie tak, miał zamiar wrzucić dziewczynkę za belę siana, a potem spróbować spacyfikować napastniczkę, która zachowywała się tak, jakby uciekła z Eastern State Hospital.

Prawdę mówiąc coś mu się w Annabell zaczęło nie podobać, ale to musiało poczekać.
 
Kerm jest offline