- Nie mam do Was żalu. Stoimy po tej samej stronie i walczymy z tymi samymi ludźmi. Wszyscy wypełniamy wolę Sigmara. I będę modlił się, byście to dostrzegli - Peter skłonił głowę (funkcjonariuszowi Imperium należał się wszak szacunek).
A potem udał się tam gdzie mu kazano. Może w końcu sprawą zajmie się ktoś kompetentny, a jemu dadzą spokój. Sprawa w końcu daleko wykraczała poza jego kompetencje, a i środków do powstrzymania tego O. miał mniej niż mało.