Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-11-2019, 10:01   #100
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
- Oczywiście, że mogą zostać. - powiedział do Franko, a do Duncana rzekł - nie potrzebuję zapłaty za pomoc. Jeśli będziecie chcieli po tym wszystkim wspomóc naszą parafię, przyjmę pomoc z radością. Dobrzy ludzie powinni wspierać się nawzajem. W tych ciężkich czasach tylko na siebie możemy liczyć. Będę się modlił o wasze bezpieczeństwo i szczęśliwie zakończenie tej sytuacji.
Tony Carpatio mało się nie zesrał gdy wychodząc zza rogu prawie wpadł na wielkiego, zamaskowanego dryblasa. Wielka łapa opadła mu na ramię i usłyszał:
- Pogadajmy.
Tony nie oponował, bo i ciężko było. Ruszył w zaułek za Wujaszkiem ledwo co dotykając ziemi.
- Ja nic nie wiem, jestem tylko płotką.
- Dziś interesuje mnie yakuza. Co o nich wiesz?

Zmiana zainteresować trochę zaskoczyła Tonego. Przełknął ślinę i rzekł:
- Ostatnio są widoczni na mieście. Wcześniej tylko paru w Czarnym Smoku siedziało. Nie wychylali się. Ale teraz coś się zmieniło. Przyjechało ich więcej. Chyba jakaś szycha z przydupasami. Nie wiem co szykują, ale musi być coś poważnego. Podobno to oni chcieli zwinąć transport koksu. Więcej nie wiem, ale szefostwo kazało nam być cały czas w pogotowiu.
- Mają jakieś inne meliny poza smokiem?
- Nie wydaje mi się.

Jakby co, możecie zadać pytania w komentach to Tony na nie odpowie


Czarny Smok jak się można było spodziewać był zamknięty. Rzecz jasna w środku ktoś na pewno był. Co najmniej obsługa szykująca się do kolejnego dnia pracy. Na piętrze były pokoje, wiec jeśli zjechali tu yakuzi to najprawdopodobniej tam się ulokowali.
Budynek zajmował teren od ulicy do ulicy. Z przodu parking dla gości, z tyłu dla obsługi i dostawców. Już wczoraj zauważyli przy wejściach kamery, a i od Duncana dowiedzieli się, że od zaplecza w środku też były zamontowane.
 
Mike jest offline