Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-11-2019, 20:53   #192
Feniu
 
Reputacja: 1 Feniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputację
Górnik nie wiedział co robić, nie znał się na obronie ludzkich miast i wsi. Czatowanie przy moście okazało się nie najlepszym pomysłem, pobiegł więc wraz z krasnoludami na wzgórze ku miejscu, z którego ktoś strzelał przerażającymi czaszkami. Nie był w żadnym razie przeklętym zabójcą trolli - lubił swoje życie i miał nadzieję jeszcze trochę pożyć, nie sforował sie więc na prowadzenie, raczej obstawiał tyły.

Droga pod górę byłą męcząca, co rusz wpadał na jakieś krzaki, które ocierały się o jego grubą skórę, to jednak nie spowalniało upartego krasnoluda. Gdy dotarli do szczytu jego oczom ukazał się strach, który miał nadzieje minąć, nie mógł przecież patrzeć z rozdziawionymi ustami, jak banda kościotrupów ładuje kolejną czaszkę do piekielnej machiny. Czekał co zrobi, czarodziej, którym najpewniej był wysoki jegomość o imieniu Caspar. Gdyby temu nie udało się spleść żadnej, gdy tylko będzie możliwość starał się będzie rozbić swym dwuręcznym kilofem w drobny mak machinę składającą się z kości i ścięgien.
 
Feniu jest offline