Witold ledwo zdążył umocować mikroport w uchu, by zaraz chwycić lecące w jego kierunku kluczyki do batmobila. Musiał przyznać, że tego się nie spodziewał. Nie sądził, że dzisiaj (ani kiedykolwiek) przyjdzie mu prowadzić czołg o przyspieszeniu godnym formuły 1. Eks-żołnierz przez moment spoglądał zdezorientowany na zamaskowanego superbohatera. Otrząsnął się, gdy tylko wielkie drzwi magazynu runęły z hukiem na podłogę.
- Lepiej żeby był... - mruknął Bury, ale Batmana już nie było. Swoim zwyczajem rozpłynął się w ciemnościach nocy. - Wszyscy do auta!
Witold chwycił leżącą w pobliżu apteczkę, po czym sprawnie wskoczył do pojazdu, zajmując miejsce kierowcy. Pobieżna analiza sytuacji wystarczyła w zupełności, aby zarzucić pomysł walki z nadciągającymi robotami. Gaduła w egzoszkielecie, dziewczyna szepcząca na odległość, cienista policjantka oraz beretta z niepełnym magazynkiem to zdecydowanie za mało, by zneutralizować tak irracjonalne zagrożenie. A kiedy nie można zwyciężyć... Pozostaje tylko taktyczny odwrót.
- Mam nadzieję, że następnym razem spotkamy Punishera, albo kogoś kto da mi granaty - sarknął, gdy Adam znalazł się na tylnym siedzeniu. Witold czekał aż dołączy do niego Angie, zaś Patricia skorzysta z niezwykłej mocy i zatonie w cieniu batmobila. W międzyczasie spoglądał na przyciski kierownicy, starając się jak najlepiej rozeznać w sytuacji. Miał na to całe kilka sekund!
- Młody ty mi tu nie gadaj o prostatach grupowych, tylko myśl jak się tu drzwi zamyka i pasy zapina - warknął były żołnierz, uważnie studiując przyciski na kierownicy, jednocześnie starając się wyczuć nogami pedał gazu oraz hamulec. Był świetnym kierowcą, owszem. Ale nie robił w Formule 1! Póki nie zamknie drzwi i nie zapnie wszystkich pasów, wolał nie wciskać gazu. Wiedział do jakich prędkości rozpędza się to bydlę - miał próbkę podczas jazdy z Batmanem. Jeśli nie zachowa się umiejętnie i z wyczuciem, to nie będzie trzeba robotów, żeby ich pozabijać.
- Batman, jakieś instrukcje? - rzucił w eter, licząc że człowiek-nietoperz podsłuchuje ich przez mikroport.