Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-11-2019, 22:15   #92
PeeWee
 
PeeWee's Avatar
 
Reputacja: 1 PeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputacjęPeeWee ma wspaniałą reputację

Lord Giftshtov spod przymrużonych powiek obserwował Satharę, gdy ta udzielała pokrętnej i wymijającej odpowiedzi. Widać było, że zarówno ton, jaki słowa są mu mocno nie w smak.
Lord był jednak lordem i nie skomentował całej sytuacji. Być może też dlatego, że w sukurs dzikusce przyszedł Gert.

- Zaiste - rzekł książę - służba ma przygotowuje zamek na przyjęcie gości. Okazje ku temu są dwie, a może i nawet trzy - wyjaśnił feudał z tajemniczym uśmieszkiem. - Po pierwsze za dwa dni kończy się najweselsza z tercji w roku. Będziemy żegnać Vrucinę, a powitamy Tamę. Dni staną się wyjątkowo krótkie i ciemności zawładną naszym światem. Zycie będzie obumierać, aby odrodzić się dopiero za około 220 dni. Liście spadną z drzew, a z nieba będzie niemal nieustannie padał deszcz. To tercja, kiedy Gusta Magla króluje niepodzielnie i najokazalej prezentuje swoją potęgę i naturę. Po drugie tego też dnia odchodzi urodziny mój bliski przyjaciel, acan Korneliusz Rokita. Jest i trzeci powód, ale pozwól panie, że zachowam go w tajemnicy. Przynajmniej na razie.

Lord zrobił krótką przerwę, aby zwilżyć usta słodkim winem.
- Rad jestem panie, słysząc twoją propozycję i chęć pomocy. Prawo i dobry obyczaj, nie pozwalają jednak, abym obciążał czymkolwiek swych zacnych gości. Skoro jednak już o tym wspominasz, drogi panie, to bądźcie łaskawi przyjąć oficjalne zaproszenie na bal. Zamierzałem uczynić to w bardziej ceremonialny sposób, ale skoro padło już takie pytanie, nie wypada mi uczynić inaczej.
A o zaproszone osoby będzie mieli możliwość poznać sami. Sądzę, że jesteście ludźmi kulturalnymi i żadna gafa wam nie grozi. Będzie to też doskonała okazja, żebyś i ty, droga pani - książę spojrzał w kierunku Sathary - mogła poznać wszystkich lordów i zapytać ich o twego tajemniczego znajomego, Venoma.

Książę Niclas skinął przy tym głową w kierunku dzikuski, a następnie wrócił do przerwanego wątku.
- Spodziewam się także gości z innych wysp, ale ich obecność zależy od łaskawości morza, jak przede wszystkim samej Gusta Magla.
 
__________________
>>> Wstań i walcz z Koronasocjalizmem <<<
Nie wierzę w ani jedno hasło na ich barykadach
Illuminati! You're never take control! You can take my heartbeat, but you can't break my soul!
PeeWee jest offline