Gdyby wokoło panowała absolutna cisza, najpewniej dało by się słyszeć głośne burczenie, dochodzące z żołądka Colina. Na początku podróży był tak podekscytowany, że nie potrzebował jeść, nie odczuwał takiej potrzeby. Teraz kiedy emocje już opadły, z chęcią by coś przekąsił. Pieczona świnina, te dwa słowa, wypowiedziane przez Orifiel, skutecznie podziałały na jego wyobraźnię.
Niestety nie wszyscy z jego kompanii, byli tak bardzo chętni do zabicia dzikiej świni jak on.
- A może zabijmy ją teraz, a upieczemy ją trochę później, skoro nie chcecie tu zostawać? - powiedział szeptem Colin tak, żeby nie przepłoszyć zwierzyny. Ledwo zdążył to powiedzieć, a Vraar już celował ze swojej procy, prosto w dziką świnię. Colin zaczął się w duchu modlić, żeby troll trafił, ścisnął mocno rękojeść swojego sztyletu, gotów rzucić się na zwierzynę, celem dobicia.
__________________ Tell Me Something, My Friend, Have You Ever Danced With the Devil in the Pale Moonlight? |