W pewnym momencie przyzna, że potraktowałem sesję nieco warsztatowo. Warsztatowo dla siebie, głównie dlatego, że zwykle nie mam tyle kontaktu z wojskowym sprzętem, to było dla mnie poniekąd pouczające.
Natomiast konkretne listy z tym co trzeba wstawić i jak mniej więcej mi nieco przeszkadzały, dokonywały lekkiej zombifikacji posta. Może źle to wyrażam, ale pewne rzeczy były dla mnie odrobinę sztuczne i to mówię o swoich postach, nie MG
Posty MG były obszerne, gargantuiczne i mogły zaspokoić większość nawet najbardziej głodnych detali ludzi. Tutaj ważnym jest by wiedzieć, co tak naprawdę jest ważne dla postaci, co może faktycznie wiedzieć po odsianiu całej geopolityki żołnierz na froncie, który ma swoje rozkazy, podawane przez dowództwo cieniutką linią i z minimalną ilością realnych informacji, i jak może je wprowadzić w życie.
Dziękuję całej ekipie za wspólną grę, zaś VDV za to, że grzecznie gryzie ziemię
założenie ataku było podstawowe, całkowicie zniszczyć Projek... odnieśliśmy sukces! Niemalże Pyrrusowe zwycięstwo, ale się udało.