Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-12-2019, 18:11   #118
corax
Krucza
 
corax's Avatar
 
Reputacja: 1 corax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputację


Pobyt w PW okazał się zdecydowanie dużo bardziej intensywny niż mogła przypuszczać i na studiowanie materiałów od Umboldta zostało niewiele czasu.
Otrzymanie wiadomości na temat von Sorillów zburzyły całkowicie jej spokój. Wystosowała prośbę do Astropathki by ta informowała ją na bieżąco o jakimkolwiek postępie w rozpracowywaniu przejętej wiadomości.
Na pilnym i tajnym spotkaniu z Pierwszym i seneszalem podzieliła się informacjami na temat wrogich rodów stojących za zamachem na Coraxów. Wrogie twarze wyłaniały się z mroku wspomnień gdy słowa Maurice’a rozbrzmiewały na nowo. Muszą być gotowi na spotkanie.

Dopiero po rozmowie z doradcami informacje zostały udzielone pozostałym członkom najbliższej załogi Błysku Cieni.

Zburzony stoicyzm i lodową maskę próbowała równoważyć innymi zajęciami i rozmowami z misjonarzem w poszukiwaniu duchowego ukojenia.
Skoncentrowała się na zdobyciu informacji na temat Exchequera, uznając go za bardziej opłacalną opcję z dwóch statków. Pobojowisko w tej chwili pełne było konkurencji. Exchequer zaś przypominał San Graala i wedle jej oceny był zdecydowanie cenniejszą z dwóch dostępnych opcji zarobku. Tym bardziej, że i tak czas zakupów przeciągał się im niemiłosiernie.

Zaczynała się też orientować, że bycie Rouge Traderem oznacza bycie przebiegłym i bezlitosnym. Napędzana wszystkimi wydarzeniami sfery prywatnej ostatnich dni, nie mogła usiedzieć na miejscu. W towarzystwie swojej obstawy, z grapple hawkiem na ramieniu ruszyła w odwiedziny do wspomnianych przez seneszala przedstawicieli rodu Saulów. Gdzieś w odmętach swej logiki doszła do wniosku, że będąc na ich miejscu nie ujawniałaby zleceniobiorcom wszystkich informacji. Zamiast tego wysłałaby szeroką sieć poszukiwaczy, których zadaniem byłoby przeczesywanie kosmicznych sektorów za darmo. W ten sposób, nie nadszarpywałaby dalej już i tak nadszarpniętego profitu bo wszak zapłata była obiecana jedynie za weryfikowalne informacje lub sam statek.

Długa rozmowa nie należała do najłatwiejszych. Winter jednak była zdecydowana nie odejść ze spotkania z kwitkiem. Powoływanie się na wcześniejsze wpływy ojca i ród Coraxów wciąż nie przekonywało rozmówców. Dopiero gdy Lady Kapitan sięgnęła do arsenału swego wrodzonego uroku i czaru, przełamane zostały ostateczne bariery. Wracając na pokład Błysku Cieni Winter czuła igiełki zadowolenia: wracała z trasami już przebytymi przez samych Saulów, trasami i regionami sprawdzonymi przez wynajętych poszukiwaczy oraz wszystkich wykorzystanych metod przeszukiwania. To wszystko okraszone zostało zestawem map i całą dokumentacją związaną z dotychasowym polowaniem i zdecydowanie zawężało obszar ich poszukiwań.

Przekazała te informacje swemu entourage dodatkowo wydając kolejne polecenia:
Po pierwsze skoro i tak oczekiwać mają w Port Wander kolejne siedemnaście dni, ona sama zajmie się sprawdzaniem uzyskanych danych. Na jej oko powinno to zająć jakieś dwa tygodnie. Z tego też powodu, seneszal Barca został wyznaczony do znalezienia zastępstwa dla Błysku Cienia do wyprawy na Pobojowisko i odyskanie łupu z Emperor's Bounty w ich imieniu za odpowiedni – najniższy możliwy - procent profitu. Nawigatorka mogła pomóc w wyznaczeniu najszybszego kursu dla podwykonawców.

Po drugie Winter wraz z Pierwszym i seneszalem rozpoczęła również planowanie zemsty. To była ich jedyna szansa i Winter stawiała wszystko na jedną kartę. W spotkaniu za zamkniętymi drzwiami zaproponowała obojgu coś co powinno być zaskoczeniem dla przeciwników i dowodem jak wielkim zaufaniem darzy obu mężczyzn.

Plan Winter był prosty.
Gambit...

Gambit, w którym to ona była białym pionkiem.

 

Ostatnio edytowane przez corax : 01-12-2019 o 18:18.
corax jest offline