Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-08-2007, 14:39   #31
Manji
 
Manji's Avatar
 
Reputacja: 1 Manji jest jak niezastąpione światło przewodnieManji jest jak niezastąpione światło przewodnieManji jest jak niezastąpione światło przewodnieManji jest jak niezastąpione światło przewodnieManji jest jak niezastąpione światło przewodnieManji jest jak niezastąpione światło przewodnieManji jest jak niezastąpione światło przewodnieManji jest jak niezastąpione światło przewodnieManji jest jak niezastąpione światło przewodnieManji jest jak niezastąpione światło przewodnieManji jest jak niezastąpione światło przewodnie
O'Connor w komnacie wiedzmy.

Przemilczał to co powiedziała pani bosman.
Podszedł do wiadra, zdjął okrywajaca go odzierz i powoli zaczal sie mys. Gdy skonczyl, obmyl rowniez szaty. Jeszcze mokre ubranie naciagna na mokre cialo.
Skrzywił sie paskudnie.
Gdy czarownica przeszła przez portal, zaczął rozglądać sie po kajucie, przeszukiwał ostrożnie tak aby nie pozostawić śladów, szukał ukrytych schowków, przejść. Interesowały go również mapy, jeśli takowe tu były. Nie wiedział ile ma czasu wiec sie śpieszył.
Gdy przejrzał wszystko, wdrapał sie na hamak wraz z nabita fajka i flaszka whisky. Nie chciało mu sie już spać, wyspał sie.
Teraz rozmyślał o przyjemnych rzeczach.
Gdy zdawało mu sie, ze jest pora, wstał, poprawił ubranie, związał włosy rzemieniem i poczłapał na pokład.
Był za wcześnie, wiec rozsiadł sie pod masztem, zapalił fajkę i czekał.
Pod nosem nucił stara avalonską pieśń.
 
__________________
Świerszcz śpiewa pełen radości,
a jednak żyje krótko.
Lepiej żyć szczęśliwym niż smutnym.
Manji jest offline