02-12-2019, 14:20
|
#77 |
|
- Ojcze - Bladin miał jeszcze parę pytań. - Markus wyznał, iż naszyjnik został dostarczony niejakiemu Oldenhallerowi. Kto może nam udzielić informacji na jego temat?
- Nie wiem o kim mówił.
- Jeszcze jedno, ojcze. Czy będziesz łaskaw wskazać mi, gdzie znajdę kapłanów Grimnira w Nuln?
- Gnimnira? Nie, nie ma w Nuln stałej świątyni - pytania o krasnoludzkiego boga jakby lekko zmieniło sztywne zachowanie sygmaryty. - Wiem, że waszą społeczność odwiedzają w miarę regularnie wędrowni kapłani. Wybaczcie, muszę was pożegnać. Zmarnowałem już dość czasu na tę sprawę.
- Dziekuję ci ojcze za poświęcony czas - Bladin ukłonił się i wykonał wojskowe w tył zwrot. * * * - Ruszajmy więc - zgodził się na propozycję powrotu do karczmy. - I tak nie mam żadnych innych pomysłów. Pytałem o braci Huydermannów, ale wszyscy milczą na ich temat. A ten Oldenhaller to jakiś kupiec. Może pójdziemy później popytać w kręgach kupieckich? Odwiedziłbym paru rodaków parających się handlem. Może mnie wspomogą w misji informacjami o jednych bądź drugich.
Ostatnio edytowane przez Gladin : 06-12-2019 o 08:34.
|
| |